Dziś pragnę wam pokazać mój próbny sylwestrowy makijaż w czerni i srebrze ;)
Napewno doskonały on nie jest ale jestem z siebie dumna że mogłam zrobić wkońcu coś z czego będę zadowolona, i jestem- nareszczcie :p
Mam nadzieję że Wam się spodoba. ;)
Chcę się też pochwalić etui zrobionym przez mojego chłopaka. Tanie, łatwe do zrobienia oraz przydatne.Wcześniej pędzle trzymałam w kolorowym kubku a teraz proszę bardzo jak ładnie się prezentuje! ;)
Jakieś pytania? Pisać :)
Pozdrawiam :**
Kosmetyki:
korektor rozświetlający Mariza
podkład AA no.2
baza pod cienie Essence
cienie: czarny, srebra Sephora
eyeliner czarny Sephora
tusz lovely Pump up
Róż Mariza
Jeszcze nie spotkałam tak ciekawej koncepcji(chyba, że to kwestia zdjęcia? na ostatnim ten mat i położony wyżej brokat wygląda świetnie).
OdpowiedzUsuńOstatnio zaliczam pierwsze nieśmiałe próby odważniejszego nakładania i blendowania cieni, może uda mi się conieco odtworzyć:)
ciekawej? dopiero zaczynam się uczyć ale myślę że jest to nie jest jeszcze to co chciałam uzyskać :) a ten brokat to cień brokatowy lekko nałozony ;) I jest mi bardzo miło że Ci się podoba, z chęcią obejrze twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń