środa, 22 stycznia 2014

Poranna Nuda

Hej dziewczyny !

Dziś o skromnym makijażu z niebieskim akcentem na powiece ;)


Niestety nie udało mi się skręcić tutorialu krok po kroku a szkoda, ale niebawem nadrobie w tym zaległości.
Niedługo wybieram się na zajęcia i zdążyłam cyknąć kilka fotek tego skromnego make-up. 

Krótki opis:
Najpierw krem z Bielendy który idealnie nadaje sie jako baza pod makijaż, następnie korektor (na wypryski, pod oczy i na powiekę, i wokół nosa).Fluid AA no.2, next-niebieski liner z palety Sephora i zrobienie prawie idealnej kreski... tusz serum do rzęs Eveline, Mascara Wibo extreme lashes, wykończenie makijażu przez użycie sypkiego pudru Hean, nałożyłam go wzdłuż kości żuchwy oraz lekko na nos oraz Kulki brązujące na kości policzkowe od Avon. Na koniec baza na usta i błyszczyk w kolorze malinowym sephora. To by było na tyle ;)



A oto kilka fotek ;)



A wy jakiego koloru najczęściej używacie liner? ;) ja uwielbiam od jakiegoś czasu ten głeboki niebieski <3 jest boski ;)
Jeśli macie jakieś pytania co do użytych kosmetyków, techniki nakładania proszę pisać w komentarzach.
Buźkaa ;**

2 komentarze: