czwartek, 16 stycznia 2014

Tak na szybciochaaa ;)

Już prawie północ a ja tu nadal jestem ;> pod wpływem chwili postanowiłam dodać posta o kilku podstawowych pędzlach do makijażu :)





Mam nadzieję że moje wskazówki przydadzą się początkującym wizażystom. Taki zestawik to chyba marzenie każdej kobiety interesującej się wizażem <3 moje must have :P


Pierwszym który wymienię i uwazam że jest najbardzij potrzebny to--> PĘDZEL DO FLUIDU,  osoosobiście myślę że bez niego życie jest totalnie bez sensu, napewno moje. Bez niego by się nie obyło bo czym nakładać podkład jak nie pędzlem? wcześniej robiłam to palcami, najlepiej jest wycisnąć troszkę fluidu w zagłębienie dłoni wtedy sie fajnie rozgrzeje i rozprowadzi na twarzy tak że będzie do niej dobrze przylegać i nie spłynie :) lub specjalną gąbką którą możecie kupić w kazdej drogerii typu rossman.
Pędzel do fluidu może być z płaskim włosiem bądź kulkowym gdzie zakończenie jest płaskie, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi?;p choć myślę że dla początkujących lepiej sprawdzi się płaski np ten:

http://grafika.redakcja.pl/KlubEkspertek.aspx/-610/-500/KlubEkspertek/a46bf367-61ce-44e0-9d92-e48bb0bfa299_20131130021210_Girlsbestfriend-pdzeldopodkadu-15641.jpg

Uzywam go na codzień i myślę ze za tą cenę jest doskonały, za 10zł w hebe :) włosie jest syntetyczne, podkład rozprowadza sie świetnie, nie wypadł mi z niego jeszcze ani jeden włosek :)

Drugim podstawowym jest pędzel do pudru i różu. Możecie na poczatek mieć jeden do obu czynności :)

Mam z hakuro lecz nie przypadł mi do gustu gdyż strasznie wypada włosie które podczas aplikacji różu zostaje na twarzy -,- nie wiem dlaczego tak się dzieje, lecz nie polecam Wam go bo możecie mieć ten sam problem, jednak myślę że możecie wybrać inny z niższej półki (nie znaczy gorszej). Czasami pędzle tańsze okazują się lepsze niż te droższe. Tutaj polecam firmy: Essence, Pierre Rene, czy W7 :)

a tak wygląda Hakuro H24
http://www.ladymakeup.pl/sklep/hakuro-pedzel-do-rozu-brazera-h24.html


pozostałe pędzle które Ci się przydadzą to napewno: 
-pędzel do brwi, najlepiej mały ścięty którym dobrze nałożysz cień dopasowany do koloru swoich brwi
Ściętym dobrze jest też zrobić kreskę linerem, przynajmniej ja tak sądzę, robie to od dłuszego czasu pędzlem Maestro seria 660 i wychodzi całkiem ładnie :)
http://www.ladymakeup.pl/sklep/maestro-pedzel-do-brwi-660.html

Jest wykonany z syntetycznego włosia ''Sablinsky''

-pędzelek do nakładania cieni na całą powieke , przyda się tu z płaskim zaokrąglonym włosiem które pozwoli Ci na idealne rozprowadzenie cienia aż pod łuk brwiowy jeśli masz na to chęć :)
http://www.ladymakeup.pl/sklep/w7-eye-shadow-brush-pedzel-do-cieni.html
Oto mój najnowszy zakup. :)

-Pędzelek do rozcierania/blendowania
http://www.ladymakeup.pl/sklep/maestro-pedzel-do-rozcierania-cieni-490.html

Do tej pory to mój ulubiony pędzel, wspaniale łączy kolory na powiece nie pozostawiając granicy, gwarantuje cudowne blendowanie które zauważy każda osoba,wykonany z naturalnego włosia kozy i osadzony w skuwce wygodnej do posługiwania się Nim.
Dodam tu że gdy rozcieram nim cienie trzymam skuwke w połowie a czasem nawet na samym końcu by nie dociskać go zbytnio do powieki wtedy efekt jest po prostu rewelacyjny gdyż blendowanie  idzie znacznie lepiej, szybciej i precyzyjniej. :)

-Szczoteczka do brwi, którą ujarzmisz najbardziej niesforne brwi po ciężkiej nocy :)
Ja używam najzwyklejszej którą kupiłam kiedyś w zestawie Bebeauty w rossmanie, lecz nie spełnia moich wymogów czasem po prostu dołożyć parę złotych i być zadowoloną ze swoich zakupów :) 



Na koniec chcę dodać że wszystkie moje skarby czyszczę wodą z mydłem i nic się z nimi nie dzieje :)
Niektórzy używają specjalnych płynów, lecz ja uważam że czasem nie warto inwestować bo po co niepotrzebnie wydawać pieniądze??:)
Zamieściłam tego posta gdyż ostatnio rozmawiałam z dziewczyną która nie znałą się na tym i potrzebowala kilku rad. Mam nadzieję że Ci pomogłam i jesteś zadowolona z zakupu :*

Co sądzicie o tym poście, przydatny?? :) Zapraszam do komentowania :)
Trochę się jednak nad nim namęczyłam i mam nadzieje że to docenicie i w końcu będzie tu jakiś komentarz :)


i na sam koniuszek konturowanie  twarzy do każdego kształtu twarzy :)



biście i wych

używam

2 komentarze:

  1. Podobnie jak Ty, nie wyobrażam sobie, że na mojej toaletce mogłoby zabraknąć pędzla do podkładu. Nie lubię nakładać kolorówki przy pomocy palców. Mam długie paznokcie, w związku z tym resztki specyfików zbierają się pod płytką.

    OdpowiedzUsuń
  2. mi zazwyczaj też się tak działo gdy nie używałam pędzla :/ pędzel do podkładu to rzecz którą chyba posiada każda kobieta:)

    OdpowiedzUsuń